De Tweede Ronde. Jaargang 9
(1988)– [tijdschrift] Tweede Ronde, De– Auteursrechtelijk beschermd
[pagina 114]
| |
Vertaalde poëzie | |
[pagina 115]
| |
Drie gedichten
| |
Kiedyś, po latach‘Kiedyś, po latach, Historia przyzna nam rację.’
Ale Historia niczego nie przyzna, nie przyzna
się do niczego, Historia nie odezwie się już ani słowem, Historia
leży pod półtora metrem piasku albo gliny,
pod skórą Historii zgęstniała w sińce krew
zwolna przemieszcza się w dół, zgodnie z prawami ciążenia,
w oczach Historii jest pustka i nad wybitymi zębami
nawet nie drgną jej na zawsze zaciśnięte,
na zawsze uciszone, na zawsze osiemnastoletnie wargi
| |
Een tweede natuurNa een paar dagen raakt je oog gewend
aan een eekhoorn die grijs is en niet rood zoals God heeft geboden,
aan de auto's, gemiddeld zo'n anderhalve meter te lang,
aan de al te schone lucht, waartegen de pas geschilderde
reclameborden op de daken, de wolken en de brandladders afsteken.
| |
Druga naturaPo paru dniach oko się przyzwyczaja
do wiewiórki, szarej, a nie rudej jak Pan Bóg przykazał,
do samochodów, przeciętnie o półtora metra za długich,
do zbyt czystego powietrza, w którym rysują się świeżo malowane
reklamy na dachach, obłoki i pożarowe drabinki.
| |
[Nederlands] | |
[pagina 116]
| |
Na een paar weken raakt je hand gewend
aan de andere schrijfwijze van de een en geen streepje door de zeven
en niet te vergeten het weglaten van het streepje op de n in je handtekening
Na een paar maanden weet zelfs de tong zich in de mond te schikken
op de enige manier die een juiste uitspraak van the garandeert.
Nog een paar maanden en je bent je, als je op straat bukt om je veter vast te maken,
ervan bewust dat je dat doet om je veter vast te maken
en niet om geroutineerd over je schouder te kijken
of je soms wordt gevolgd.
Na een paar jaar heb je een droom:
je staat bij de gootsteen in de keuken van de boswachterij
in de buurt van Sieraków, waar je na je eindexamen, ongelukkig verliefd, de vakantie doorbracht,
de linkerhand tilt de ketel op, de rechter beweegt zich in de richting van de kraan.
De droom staat plotseling stil, alsof hij tegen een muur opbotst,
en concentreert zich met uitputtende inspanning op een onzeker detail:
was de knop van de kraan van porselein of van messing.
Nog in slaap besef je pijnlijk duidelijk dat daarvan alles afhangt.
Eenmaal wakker besef je even duidelijk dat je het nooit zeker zult weten.
| |
[Pools]Po paru tygodniach przyzwyczaja się ręka
do innej pisowni jedynki i do nieprzekreślania siódemki,
nie mówiąc o opuszczaniu kreski nad ‘n’ w podpisie.
Po paru miesiącach nawet jçzyk umie układać się w ustach
w ten jedyny sposób, który zapewnia właściwą wymowę ‘the’.
Jeszcze parę miesięcy i, przyklękając na ulicy, aby zawiązać sznurowadło,
uświadamiasz sobie, że robisz to, aby zawiązać sznurowadło,
nie po to, aby rutynowo zerknąć przez ramię,
czy ktoś za tobą nie idzie.
Po paru latach śni się sen:
stoisz przy zlewie w kuchni leśniczówki
w pobliżu miejscowości Sieraków, gdzie po maturze, nieszczęśliwie zakochany, spędzałeś wakacje,
twoja lewa dłoń unosi czajnik, prawa kieruje się w stronę gałki kranu.
Sen, jakby uderzył w ścianę, staje nagle w miejscu,
z męczącym natężeniem skupiając się na niepewnym szczególe:
czy gałka była porcelanowa, czy mosiężna.
Śpiąc jeszcze, wiesz przeraźliwie jasno, że od tego wszystko zależy.
Budząc się, wiesz równie jasno, że nigdy się nie przekonasz.
| |
De post
U ontvangt direct, Mr. Baranazack,
een cheque voor 10.000.000 dollar; in het venster
van de envelop is niet meer te zien; het is al
zo vaak gebeurd, dat het geen zin heeft
de envelop nog eens open te scheuren om je te verbazen
| |
Poczta
Otrzyma pan natychmiast, Mr. Baranazack,
czek na 10,000,000 dolarów; w okienku
koperty widać tyle; tyle razy
zdarzało się to już, że nie ma sensu
rozdzierać jej raz jeszcze, by podziwiać tupet,
| |
[Nederlands] | |
[pagina 117]
| |
over de lef waarmee een computer
zijn domme grap afmaakt:... indien u voor februari
het bijgesloten formulier terugstuurt en op uw lot
de hoofdprijs valt;
wat zou het
dat er ook een waarschuwing staat: Mr. Baranazack,
misschien verspeelt u op dit moment uw enige
kans op fortuin en geluk; ik zet
mijn lot op het spel en gooi
trefzeker als een basketballer de prop in de prullenmand;
en toch, natuurlijk,
is het me vreemd te moede als ik zomaar
de mogelijkheid vergooi (zoniet op geluk
dan tenminste op fortuin), de kans
de nek omdraai
in plaats van, zoals anderen... Precies, Mr. Baranazack,
dat is 't hem, we hebben met u steeds hetzelfde probleem:
het lot - eenmalig, dat komt niet weer -
wordt u in handen gegeven en u
toont geen goede wil en steekt geen vinger uit,
u gelooft niet in de kans,
u wilt niets riskeren, de envelop openmaken.
't Is mooi geweest, Mr. Baranazack, als dat niet
verandert, dan schrappen we u van onze mailinglist
en sturen u voortaan geen
aanbiedingen meer.
| |
[Pools]z jakim komputer
kończy swój głupi dowcip:... jeśli do lutego
zwróci pan załączony blankiet i na pana
los padnie główna wygrana;
co z tego,
że jest tam i przestroga: Mr. Baranazack,
może właśnie w tej chwili traci pan jedyną
szansę fortuny i szczęścia; narażam
na szwank swój los, z koszykarską rutyną
trafiając zmiętoszoną kopertą do kosza;
a jednak, owszem,
jest mi trochę nieswojo, kiedy, ot, tak właśnie,
unicestwiam możliwość (jeżeli nie szczęścia,
to choć fortuny), ukręcam
łeb szansie
zamiast, jak inni:.. Właśnie, Mr. Baranazack,
otóż to, mamy z panem wiecznie ten sam problem:
los - jeden, taki, co się nie powtarza -
jest panu dany do rąk, a pan dobrej
woli nie chce okazać i nie ruszy palcem,
nie wierzy w szansę,
nie chce zaryzykować, otworzyć koperty.
Dość, Mr. Baranazack, dość tego; jeżeli
nie, to spadnie pan z listy naszej klienteli
i przestaniemy przysyłać
oferty.
|
|